Użytkownik gromadzi sporą ilość chakry w płucach, po czym wyrzuca ją siebie w formie fioletowego, trującego dymu. Rozchodzi on się szybko w powietrzu. Jeżeli przeciwnik (bądź też przyjaciel, nie wiadomo) znajdzie się w trującym gazie, to po chwili straci przytomność, i będzie potrzebował pomocy medycznej. Jeśli i ta zostanie mu nie udzielona, prawdopodobnie zginie. Technika niezbyt trudna do nauczenia, lecz aby ją opanować, należy dobrze kontrolować chakrę, i manipulować jej kształtem.